wtorek, 12 lipca 2011

Koronki wracają do łask

Mój pierwszy kontakt z szydełkowymi robótkami był w czasach dzieciństwa gdy siadywałam obok babci by godzinami wpatrywać się w migające szydełko, powstające wzory i kształty, aż wreszcie pamiętam radość przymierzania pierwszego stroju plażowego.


Parę lat temu odkryłam na nowo urok robótek ręcznych, do wspaniałe uczucie gdy można stworzyć coś samemu.


Zaczęłam od prosty serwet, firaneczek, zazdrosek, teraz fascynuje mnie koronka użytkowa żakieciki, ażurowe bluzeczki, czapeczki, kończę tankini plażowe - połączenie bikini z koszulką plażową według własnego pomysłu. Jak skończę do pokarzę efekty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz